Krach na rynku nieruchomości?

26 czerwca 2023 Bez kategorii
Koniec zeszłego i pierwsze półrocze obecnego to okres obniżek cen na rynku budownictwa. Tanieją lokale na rynku wtórnym i pierwotnym, niższe stawki są także za budynki willowe. Niezależnie, czy to jest Łódź czy Gdańsk, sprzedaż mieszkań przechodzi krach. Równy poziom złotówek za metr kwadratowy da się zauważyć czasem w niektórych modnych częściach dużych ośrodków miejskich. Podobnie jest w subrynku mieszkań z wyższej półki.

apartament z tarasem

Autor: Tomtom Suites
Źródło: http://www.flickr.com
Tendencja na rynku mieszkań jest efektem małego popytu. Ten z kolei wynika teraz z zaczynających się wakacji. Rozpatrując sprawę szerzej nie bez winy są kiepskie warunki kredytowe i zbyt duża liczba inwestycji – nasycenie rynku. Wgłębiając się w krajowe statystyki cen, da się wychwycić, że województwem, w obrębie którego najwolniej spadają ceny, zostało mazowieckie.

Jeśli ten wątek jest dla Ciebie ciekawy i masz ochotę uzyskać więcej danych na przedstawiany temat, to pojawiła się polecana treść, którą warto zobaczyć.

Nawet gołym okiem widać to, gdy po wpisaniu w wyszukiwarkę „nieruchomości mazowieckie” dostajemy niezmiennie jednakowe ceny drogich osiedli.

Autor: krakow4u.pl

nieruchomości z wyższej półki w tym przypadku silnie zawyżają statystyki, bo wciąż występuje niezły popyt na mieszkania w ogrodzonych osiedlach Warszawy. Chętnie wybierane są prestiżowe części miasta, takie jak Żoliborz i Bemowo. W nich sprzedający ustalają ceny na jednym, a czasem nieco wyższym niż kiedyś, poziomie. Jeśli chcesz kupić tańsze mieszkania Warszawa ma w ofercie rzecz jasna też zwykłe budownictwo, stawiane w wielu dzielnicach metropolii.

Zadajecie sobie pewnie pytanie, czy to idealny moment, by nabyć własne cztery kąty? Raczej tak. Znawcy dodają jednak, że kryzys w nieruchomościach ma szanse utrzymywać się nawet do końca roku. Warto zatem rozważyć zwlekanie z wyborem, obserwując uważnie statystyki rynku mieszkaniowego. Najprawdopodobniej możesz liczyć na silniejsze obniżki na rynku ”używanych metraży” i w budownictwie jednorodzinnym.

Źródło: